W poniedziałek 29 listopada, spadł pierwszy śnieg, z którego można było ulepić bałwanki.
Bardzo się ucieszyliśmy, kiedy nasza pani zaproponowała wyjście na boisko i lepienie bałwanków. Śniegu nie było zbyt wiele, ale ochoczo zabraliśmy się do pracy. Podzieliliśmy się na grupy, a każda z grup chciała ulepić największego bałwana. Jak nam się udało, możecie zobaczyć na zdjęciach.